Pachniało w całym domu, soczyście, aromatycznie, ziołowo...
na obiad do nas wpadła, wcale mi nie znana... perliczka... Pierwszy raz przyrządzałam i pierwszy raz jadłam.
źródło: wikipedia.pl |
Zawiera sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych, oraz
małą ilość cholesterolu. Jest lżej strawne niż inne gatunki mięsa. Zawiera: B1 , B2 i E oraz minerały -
magnez, potas czy żelazo. Mięso perlicze jest ciemne, soczyste i
smaczne. Odznacza się niezwykłą delikatnością. W smaku przypomina
dziczyznę (bażanta), jest chudsze i mniej kaloryczne niż mięso kurze. W
odróżnieniu od dziczyzny, łagodne mięso perliczki nie wymaga
skomplikowanych przygotowań (źródło: www.wrp.pl).
Perliczka na boczku
Składniki:
- Woda i sól na solankę ( 2łyżki soli na 1l wody)
- perliczka (moja ok 1,3kg)
- przyprawy (oregano, majeranek, chilli, rozmaryn, pieprz)
- 2 mniejsze jabłka i kilka suszonych śliwek.
- boczek parzony (plastry do obłożenia, ja miałam 8 cieniutkich ok 100g)
Naczytałam się też, że może wyjść sucha, ze trzeba ja natłuścić np szynka parmeńska, boczkiem, słoniną.
Moja poleżała noc w solance (2łyżki soli na 1l wody). Rano ją wysuszyłam i obsypałam przyprawami:
oregano, majerankiem, papryczką chilli, pieprzem, rozmarynem. Do środka włożyłam jabłka i suszoną śliwkę wymieszane z majerankiem. Ubrałam ją w plastry boczku parzonego:)
Piekłam 2,5h w temp 150 pod przykryciem i 15min bez przykrycia. Muszę przyznać, że to naprawdę smaczne i delikatne mięso. Boczek chrupiący, ale najbardziej smakowały mi jabłka ze środka:))).
Pozdrawiam wszystkie znane i nieznane mi Ósemki:) życzę samych smacznych i kolorowych marzeń:)
Wiosennie: R. Rakocz - Stokrotka |
nigdy nie jadłam perliczki :( musi być pyszna!!!
OdpowiedzUsuń