Patriotyczne wiatraczki

Ostatnio na stronie Mała Cukierenka pokazały się kruche wiatraczki. Wstałam dzisiaj rano i wymarzyły mi się wiatraczki patriotyczne:) Oczywiście musiałam walczyć o ich zrobienie - bo pozostałe Futrzaki kręciły nosem - Mały - chciał się bawić z mamą, Duży chyba z przekory tylko. Mimo przeciwności losu powstały:).


Przepis:

Składniki na około 30 sztuk

• 200g schłodzonego masła lub margaryny
• 2 szklanki mąki (340g)
• 2/3 szklanki cukru pudru
• 1 jajko
• 1 łyżka kwaśnej śmietany
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• gęsta konfitura lub marmolada u mnie mix żurawina z gruszką i jabłkiem
• twaróg z odrobiną cynamonu i cukru waniliowego

Wymieszać suche składniki razem. Dodać posiekane masło i przez chwilę rozcierać palcami. Następnie dodać jajko, śmietanę i szybko zagnieść ciasto. Wstawić je na 30 minut do lodówki. Po wyjęciu z lodówki ciasto zagnieść jeszcze 2-3 razy i  podsypując mąką, rozwałkować na grubość około 4-5 mm. Z ciasta wycinać radełkiem kwadraty o boku około 8 cm. Następnie każdy kwadrat naciąć troszkę po przekątnych. Środek kwadratów posmarować troszkę konfiturą i twarogiem(około 3/4 łyżeczki) i rogi zlepiać na środku kwadratu, tworząc wiatraczki -( tu odsyłam do Małej Cukierenki:). Ciastka piec na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 170 stopni C na funkcji termoobieg przez około 12-14 minut (180 stopni C na funkcji góra-dół). Po wyjęciu z piekarnika zostawić na blaszce przez około 10 minut i dopiero wtedy je przenosić na talerzyk.U mnie popaliły się trochę rogi i nie są takie idealne jak w Małej Cukierence - ale są smaczne i bardzo kruche.