Zalety:
- Szybkie i łatwe do zrobienia
- składniki zazwyczaj są pod ręką
- w sam raz do małej rączki
- podzielne
- można jeść bez niczego, z cukrem, śmietaną, owocami
- kojarzą się z dzieciństwem:)
- Szybko się kończą:)
Składniki:
- jogurt naturalny (200g)u mnie pół/pół z mlekiem
- cukier (30g)
- drożdże (15g)
- mąka pszenna (150g+30g)
- 1 jajko
- ½ łyżeczki sody
- 1 łyżka octu
- owoce sezonowe (u mnie jagody)
Do miski wlewamy jogurt naturalny (temp. pokojowa), dodajemy drożdże, cukier i łyżkę mąki. Całość dokładnie mieszamy, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia. Po około 30 minutach zaczyn jogurtowy powinien się lekko ruszyć – czas zależy od temperatury, jeśli jogurt był prosto z lodówki trzeba czekać dłużej. Do wyrośniętego zaczynu wbijamy jajko i dodajemy pozostałą mąkę. Wszystko dokładnie mieszamy, żeby nie było grudek. Do szklanki wsypujemy sodę i zalewamy ją łyżką octu, mieszamy i od razu dodajemy ją do ciasta (taka mała pracownia chemiczna w domu;) ). Całość mieszamy, następnie wrzucamy dowolne owoce sezonowe i delikatnie mieszamy, ja nie dodawałam owoców, za to dodałam aromat waniliowy. Racuchy nakładamy łyżką na rozgrzaną patelnię, dość małe i w sporych odległościach między sobą, bo rosną. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem z dwóch stron, aż będą rumiane. Smacznego!!!
Piosenka na dziś: Kings of Leon - Sex on Fire (przypomniałam sobie o niej dzięki obejrzanemu koncertowi na żywo z Londynu na YT:) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz