wtorek, 13 sierpnia 2013

Bułki i patelnia

Dziś po raz pierwszy postanowiłam zrobić bułki kanapkowe, moim celem stały się bułki z bloga Osmy kolor tęczyhttp://osmykolorteczy.blog.pl/2012/10/12/bulki-z-przedzialkiem-z-domowej-piekarni/.




Ciasto zrobiłam wg przepisu:
  • 400g mąki pszennej typ 650
  • ok 280-300ml letniej wody
  • 8g  świeżych drożdży
  • płaska łyżka soli morskiej

Mąkę przesiać do dużej miski. Zrobić wgłębienie i wkruszyć do niego drożdże. Zalać 2-3 łyżkami wody i delikatnie zamieszać. Odstawić na kilka minut, aż drożdże spęcznieją. Dodać resztę składników i dobrze wyrobić ciasto. W początkowej fazie wyrabiania powinno być dość luźne.
Dobrze wrobione ciasto jest gładkie i odstaje od dłoni i miski, ja wyrabiałam chyba trochę za krótko, bo nie odstawało mi od ręki aż tak ladnie:). Ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1h.
Wyrośnięte ciasto podzielić na ok. 6 części. Z każdego kawałka uformować bułki zaginając krawędzie pod spód. W uformowanych bułkach robić głębokie przedziałki tępą stroną noża - u mnie niestety przedziałki zarosły:) Bułki  odstawić na ok 20 minut do wyrośnięcia. Piec w temp. 200-220°C przez 15-20 minut.
Podczas gdy moje bułki rosły - rozgrzewałam piekarnik - a raczej upiekłam patelnię, zorientowałam sie dopeiro jak poczułam palony plastik.... Patelnia jak narazie ma się dobrze - ostygła:) A bułki? Bułki trochę "gliniaste", ale dobre:) Mężowiszcze zjadło kanapkę i już krzyczy, żeby upiec następne:))).


Piosenka na dzis to: Grażka i Zbyszek zespołu Domowe Melodie.:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz